Dorota Wellman od wielu lat jest jedną z dziennikarskich twarzy najmocniej utożsamianych ze stacją TVN. Gwiazda należy do najpopularniejszych prowadzących “Dzień Dobry TVN”, gdzie w duecie z Marcinem Prokopem umila poranki setkom tysięcy Polaków. Widzowie cenią ją za jej wysoki profesjonalizm, szczerość w kontaktach i spore poczucie humoru, nawet gdy Wellman opowiada o własnym pogrzebie.
Wygląda jednak na to, że sympatia odbiorców do prezenterki czasem nie wystarcza. Jak donosi “Press”, Dorota Wellman straciła najnowszą pracę na anternie TVN-u. Doszło do tego zaledwie po pół roku od uruchomienia nowego formatu “Kto to wie?”. Teleturniej zakończył się spektakularną klapą i jego przyszłość wisi na włosku.
Według branżowego portalu Pressserwis.pl “Kto to wie?” na pewno nie powróci w jesiennej ramówce TVN-u. Zamiast niego w popołudniowym paśmie stacji widzowie natrafią na nowy program “Bitwa o gości” oraz wracający po wielu latach serial “Detektywi”. Teleturniej, w którego promocję Dorota Wellman była mocno zaangażowana, wydawał się pewniakiem, ale nie cieszył się dużym zainteresowaniem widowni. Według Nielsen Media średnia oglądalność “Kto to wie?” wyniosła zaledwie 355 tys. widzów.
“Jest to awans dla takiej osoby jak ja. (…) Czegoś nowego musiałam się nauczyć, bardzo mnie to cieszy, ale lubię nowe zadania. Całe życie trzeba się uczyć i robić nowe rzeczy. Wreszcie mogę poznać widzów, kim są i jacy są” – tak jeszcze przed startem show mówiła o nim Wellman. Najwyraźniej sami odbiorcy nie podzielali jednak jej entuzjazmu do teleturnieju bazującego na amerykańskiej marce “Let’s Ask America”.
“Kto to wie?” sprawdzało wiedzę Polaków z zakresu życia codziennego. Teleturniej składał się z czterech rund, po których odpadał jeden z uczestników. Wygrana oznaczała zdobycie 20 tys. złotych. Przed debiutem turnieju wielu porównywało go do kultowej “Familiady”, co okazało się zestawieniem bardzo na wyrost. “Kto to wie?” z Dorotą Wellman ma jeszcze teoretycznie cień szansy na powrót w przyszłorocznej wiosennej ramówce TVN-u, ale nie będzie raczej sukcesem na miarę kultowego programu.
To obecnie bardzo gorący okres dla wszystkich pracowników stacji. Głównie z powodu trwającego od kilku tygodni zamieszania ze “Szkłem kontaktowym”. W wyniku konfliktu między Piotrem Jaconiem i Krzysztofem Daukszewiczem satyryk pożegnał się z programem. Niedługo później w geście solidarności z Daukszewiczem z dalszych występów zrezygnowali też Robert Górski i Artur Andrus. A wciąż nie jest powiedziane, że to koniec zmian i roszad w TVN-ie.
