Ślub rozpoczął się od niespodzianki, zaraz po opuszczeniu Urzędy Stanu Cywilnego…

Niespodziewanie pojawiła się była dziewczyna Sławka. Wręczyła mu bukiet żółtych tulipanów i od razu wyszła. Zdezorientowani Sławek i Anna stali z tym bukietem i cicho o czymś dyskutowali…

Na moim roku studiów powstała zgrana paczka. Mieliśmy w miej najmądrzejszego i najprzystojniejszego chłopaka Sławka. W jakiś sposób zaproponowano mu pracę w mieście, więc został zmuszony do opuszczenia rodzinnego domu. W domu pozostała dziewczyna Olga, która na studiach była uważana za jedną z najpiękniejszych. Ze Sławkiem tworzyli wspaniałą parą, na którą aż miło było patrzeć.

Kiedy Sławek wyjeżdżał, Olga żegnała go na dworcu. Było widać, jak ciężko było im się rozstać. W mieście za Sławkiem zaczęła biegać dziewczyna o imieniu Ania. Początkowo wszyscy myśleli, że Sławek jest wierny swojej dziewczynie i dlatego nie ulegnie prowokacjom, ale fascynacja Ani była silniejsza. Sławek i Ania zaczęli chodzić razem na dyskoteki, a potem zostali parą. Sławek myślał, że pobawi się z dziewczyną i zapomni o wszystkim. Jednak tak się nie stało.

Gdy Sławek wracał w rodzinne strony, do Olgi dotarły plotki o niewierności chłopaka. Oczywiście dziewczyna natychmiast zareagowała i zaczęła pytać o co chodzi, ponieważ bardzo go kochała. Sławek nie miał nic na swoje usprawiedliwienie, dlatego się rozeszli. Olga płakała przez bardzo długi czas i nie mogła zapomnieć o ukochanym.

Po dłuższej przerwie w pracy, Sławek wrócił do miasta. Ania nie miała pojęcia co wydarzyło się na wsi i cieszyła się, że go widzi. Mężczyzna miał jednak wątpliwości co do Ani, ale dziewczyna wciąż dostawała to, czego pragnęła. Z powodu nieplanowanej ciąży, Sławek podjął decyzję o ślubie.

To był dziwny ślub. Zaczęło się od tego, że kiedy nowożeńcy opuścili Urząd Stanu Cywilnego, nagle pojawiła się była dziewczyna Sławka (Olga). Wręczyła mu bukiet żółtych tulipanów i od razu wyszła. Zdezorientowani Sławek i Anna stali z tym bukietem i cicho o czymś dyskutowali. O czym była ta rozmowa nikt nie wiedział.

Po dłuższej chwili, Sławek wrócił do sali, gdzie siedzieli już wszyscy goście. Był bardzo zdenerwowany, dlatego postanowił wypić kieliszek alkoholu. Ania próbowała odłożyć butelkę, ale mąż brutalnie odepchnął młodą żonę. Interweniowała tu teściowa- matka, która cicho szepnęła Sławkowi, że musi iść na chwilę odpocząć. Sławek, nie wstydząc się gości, wskazał teściowej „jasną drogę”, za którą powinna pójść. Kobieta ze łzami w oczach opuściła ślub córki.

Potem nastały zwykłe dni powszednie; Sławek i Ania musieli nauczyć się żyć razem, skoro się pobrali. Młoda żona starała się jak najlepiej: pracowała, sprzątała i gotowała mężowi obiady, każdego dnia wyznała mu swoją miłość. Tylko miłości nie było tutaj ani ze strony Ani, ani ze strony Sławka. Nawet gdy urodziły się dzieci – jedno dziecko po drugim, wziął ich narodziny za pewnik: jest rodzina, więc muszą być dzieci. Razem jeździli na zakupy, doradzali, ale smaku życia Sławek nie czuł. Był to przypadek, a nie miłość. A ich życie było jak zepsuty kubek.

Dwadzieścia lat później, kiedy zorganizowanie spotkanie osób ze studiów, przyjechali również Ania i Sławek. Ania była jak zawsze efektowna, z pięknym makijażem i w pięknej sukience, ale Sławek przytył, zaczął nosić stare ubrania i wcale nie przypominał tego przystojniaka, którego tak wszyscy pamiętali.

Życie Olgi potoczyło się inaczej, poznała człowieka dobrego, przyzwoitego i pracowitego. Dlaczego Sławek nie rozstał się z Anią-nie było tak jasne. Może dzieci trzymają go przy żonie, a może stracił wszelkie nadzieje na odzyskanie swojej miłości, którą tak beztrosko zdradził w młodości. Cóż, błędy młodości mogą unieszczęśliwiać człowieka na całe życie…

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *