Panna młoda wrzuciła bukiet do rzeki. Nagle goście krzyknęli, gdy zobaczyli, co się stało.

Goście śledzili wzrokiem, gdzie spadły kwiaty, kiedy nagle zauważyli coś strasznego. Mężczyzna tonął w lodowatej wodzie, a obok stała bezradnie mała dziewczynka. Okazało się, że ojciec i córka razem szli wzdłuż zamarzniętej rzeki, gdy nagle dziewczynka wpadła do wody.

Mężczyzna zareagował szybko i zdołał wyciągnąć dziecko. Jednak sam wpadł do wody. Dziewczyna biegła wzdłuż brzegu, ale nic nie mogła zrobić. Widząc ludzi na moście, zaczęła desperacko wzywać pomocy. Goście weselni, mimo świątecznego nastroju, od razu zorientowali się co robić i po kilku minutach tonący już grzał się w ciepłym aucie.

Odetchnąwszy, uratowany mężczyzna wyjaśnił, że zdecydował się na spacer z córką wzdłuż rzeki. Dziewczyna wygłupiała się i przypadkowo wbiegła na lód, który się pod nią załamał i wpadła do lodowatej wody. Jej ojciec pospieszył jej z pomocą, ale kruchy lód nie wytrzymał jego ciężaru i mężczyzna niemal się utopił. To taki tragiczny i zarazem szczęśliwy zbieg okoliczności! Początek wspólnego życia zbiegł się ze zbawieniem ludzkiego życia: to cudowna wróżba na przyszłość! Niech Bóg da młodym długie i szczęśliwe życie rodzinne!

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *